niedziela, 28 grudnia 2014

new beginning

Nie lubię oficjalnych momentów, a do takich z pewnością należy pierwszy wpis na blogu. Oczywiście fajnie byłoby się jakoś porządnie zaprezentować, ale sztampowe opowiadanie o sobie, o idei bloga i całej reszcie jakoś nigdy nie wychodziło mi zbyt dobrze. Co więcej nawet nigdy mnie to jakoś specjalnie nie interesowało, pomijałam takie aspekty u innych licząc na szybkie przejście do sedna sprawy. I tak też zrobię w tym momencie, opowiem Wam tylko o tym co będzie się tu pojawiać.
Wymarzyłam sobie, że stworzę kącik, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Brzmi dość zwyczajnie, prawda? I tak jest, bo przecież jak inaczej można określić zagadnienia związane z codziennym życiem, o którym chciałabym pisać. Interesuje mnie to co jest najbliżej. Zaczynając od składu kosmetyków, których używamy na co dzień, a kończąc na stylizacjach czy relacjach damsko-męskich, które od wieków są zagadką dla wszystkich. Mam nadzieję, że oprócz moich skromnych spostrzeżeń będę w stanie namówić mojego A. do wtrącenia kilku męskich wizji przy niektórych wymagających tego typu zabiegu tematach.
Chciałabym, żebyście Wy jako czytelnicy również mieli możliwość decydowania o tym co będzie się tutaj pojawiać. W momencie kiedy zbierze się grono osób zainteresowanych moją twórczością zrobię sondę, gdzie każdy będzie mógł zagłosować na to, co chciałby przeczytać w następnym wpisie.

Tymczasem korzystając jeszcze ze świąteczno-noworocznej atmosfery chciałabym Wam życzyć obrania w życiu właściwego celu, do którego wytrwale będziecie dążyć mimo przeciwności losu, wiecznego uśmiechu na twarzy i miłości, bo to jest sensem życia.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz